Ks. Prof. Jacek Urban 6 X 2018

Kościół św. Marka w Krakowie

W 1 rocznicę śmierci biskupa Wacława, założyciela naszej Sodalicji, sięgam po jego trzeci list pasterski, ten z 30.06.1996r., w którym zapowiadał utworzenie Sodalicji. Odnosząc się do 17 lipca mówił o ziarnie, które musi obumrzeć, by przynieść plon. Jadwiga złożyła swoje życie Bogu. Ta ofiara na pierwszy rzut oka wydawała się bezsensowną, skoro Jadwiga nie zdołała ocalić życia dziecka. Elżbieta zmarła kilka dni wcześniej. Po niej zmarła Jadwiga. A przecież to właśnie to jej ofiara urosła do rangi symbolu.

„Ofiara z życia, jeśli zażąda Bóg, jest obowiązkiem. Jest obowiązkiem żołnierzy w imię miłości do Ojczyzny. […] Jest obowiązkiem kobiet w imię miłości do poczętego dziecka.”

Jadwiga zmarła bezpotomnie, ale jej życie i śmierć owocują przez wieki. Nie mogąc być matką dla swego dziecka, stała się matką duchową dla teologów i dla całych pokoleń Polaków. Umierając sporządziła testament, którym – jak powszechnie wiadomo – przeznaczyła wszystkie swe klejnoty na odnowienie Uniwersytetu. Uszanowano jej testament i pochowano ją w koronie ze skóry i z drewnianym berłem. Przekazała narodowi w spadku to co najważniejsze: otworzyła mu źródło wiedzy o Bogu, by stamtąd czerpał światło i życie. Królowa Jadwiga uczy nas jeszcze jednego. Pokazuje, że trzeba Bogu ufać bez reszty i wiedzieć, że dobro owocuje po latach. Pokazuje świętą miłość Ojczyzny, pietyzm dla poczętego życia i wiarę mocną, żywą, światłą, która uczy nas ufności i nadziei, często „wbrew nadziei”.

Rozważanie końca życia św. Jadwigi królowej, jej ofiary, jej testamentu i jej umierania, poprzedza zapowiedź ks. Biskupa Wacława utworzenia Sodalicji, Sodalicji jako zgromadzenia tych, którzy pragną kontynuować dzieło Królowej Jadwigi idąc jej śladami. Pisał: „Świętość Królowej jest tak wielka, a osobowość tak bogata, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Duchowni mogą zapalać się od niej gorliwością, o wiarę światłą i pogłębioną. Rodzice mogą ją mieć za orędowniczkę i patronkę ofiarnej miłości do dzieci. Młodzi mogą uczyć się od niej podejmowania decyzji, zwłaszcza trudnych, przez żarliwą modlitwę u stóp Chrystusa Ukrzyżowanego. Dzieci niech się zachwycają jej pięknem i mądrością, jej zamiłowaniem do wiedzy, pokorą, posłuszeństwem i czystością serca. Ludzie różnych zawodów mogą odkrywać dzięki Królowej Jadwidze, że tylko to w życiu jest ważne i warte zachodu, co zbliża nas do Boga, tak w nauce, jak w wychowaniu, kulturze, sztuce, gospodarce i rzemiośle. Sodalicja skupi tych, którzy pragną przyłożyć rękę do ocalenia z naszej narodowej historii tego wszystkiego, co łączy wiarę katolicką z prawdziwym umiłowaniem Ojczyzny”.

Czymże są te słowa biskupa Wacława, powtórzone dziś w jego pierwszą rocznicę śmierci. Słowa, w których wyszedł od testamentu i ofiary życia św. Jadwigi, jeśli nie testamentem biskupa Wacława dla naszej Sodalicji. W ostatnich słowach cytowanego listu zachęcał każdego:

„Jak Jadwiga patrz na krzyż, na miłość nie cofającą się przed żadną ofiarą i czyń podobnie, naśladując tę miłość”.

Myśląc o biskupie Wacławie, modląc się za niego w pierwszą rocznicę śmierci, dziękując Bogu za jego życie, za jego słowa, za Sodalicję, patrząc na krzyż, naśladujmy miłość Chrystusa, na wzór św. Jadwigi, bł. Michała, oraz naszego biskupa Wacława.