Z Książeczki do Nabożeństwa dla Polek…

KSIĄŻKA
DO NABOŻEŃSTWA
DLA POLEK

WYBÓR MODLITW POŚWIĘCONYCH
DUCHOWOŚCI ŚWIĘTEJ JADWIGI KRÓLOWEJ

Uwaga redakcyjna:
„Książka do nabożeństwa dla Polek” autorstwa ks. J.J. Siwickiego obejmuje zbiór modlitw i pieśni w czterech częściach, z których część I jest poświęcona duchowości Św. Królowej Jadwigi.
(Wydano u Kupfera, Wrocław, nakł. B. Ciechowicza, 1827 r.)

MODLITWA I
RANNA

Do Ciebie, o wielki Boże, nieskończony w dobroci, myśl moją podnoszę. Ty dałeś mi życie! Ty strzegłeś, gdym spała! Cóż to Ojcze litości za dobroć twoja, gdy o najlichszym stworzeniu masz staranie; – tak jest PANIE! Ty jesteś najwyższą dobrocią. Twoje oko strzeże mnie wszędzie. Twoja prawica okryła mnie od śmierci nocy dzisiejszej.(…) – Stwórco niepojęty! Ty jesteś jak duch czysty, wszechmocny i potężny, a ja śmiertelna i nędzna. Nie mogę Cię pojąć, ale czuję, czym jesteś. – Istoto, dobroci pełna, racz wysłuchać stworzenia twojego, które upojone twoją miłością, wołać do ciebie nie przestanie: „Ojcze wysłuchaj mnie!”.
(…)Potężny Stwórco, który dnia tego początek pozwoliłeś mi oglądać, twoim mnie wesprzyj błogosławieństwem: aby wszystkie moje uczynki, słowa i myśli, zmierzały do powiększenia chwały twojej, Boże!

M O D L I T W A I I
W NIEDZIELE I ŚWIĘTA

Uwielbiam z najpokorniejszym uczuciem duszy mojej nieograniczoną litość twoją dobrotliwy Boże, że mi dnia tego pozwoliłeś doczekać! W tym dniu, przezanczonym dla twojej chwały, chcę odpocząć od trudów moich. Duch mój uwolniony od doczesnych troskliwości, niechaj nową siłą i nową gorliwością wznosi się do Ciebie, wiekuisty Boże!

MODLITWA III
DO BOGA

Przedwieczny Boże! światła i życia niewyczerpane źródło, który najwyższą mądrością wszystkich ludzi oświecasz, ofitością ożywiasz, wszechmocnością napełniasz, oddal od ducha mojego ciemności grzechu, a zajmij serce niebieskim płomieniem miłości twojej. Spraw, aby modlitwy moje były przyjemne majestatowi twemu. –
(…) Nie umykaj mi dobrodziejstw twoich, ale spraw abym ich na zawdzięczenie się tobie używała. Ubogaciłeś mnie duszą nieśmiertelną, nie dopuszczaj, aby do rzeczy gubiących ją lgnęła: stworzyłeś ją z natury duchowej, wstrzymajże jej zapęd od sprośnych uciech. A ponieważ wielki Boże, zapisałeś ją w księgę życia, krwią syna twego, racz dokończyć to, coś dla niej przeznaczył

AKT WIARY VII

Wierzę mocno, że Bóg jest tylko jeden w naturze i w istocie, a trojaki w osobach, to jest: Bóg Ojciec, Bóg Syn i Bóg Duch święty; że tenże Bóg jest istotą najdoskonalszą i najsprawiedliwszą. – Że Syn boży stał się dla nas człowiekiem, cierpiał i umarł, – że dusza nasza jest nieśmiertelna. Wierzę, że to wszystko, cokolwiek Bóg objawił swemu prawowiernemu powszechnemu kościołowi, a to wierzę dlatego, iż Bóg jest nieomylny w swych prawdach.

AKT NADZIEI VIII

Wszechmogący Boże i nieskończenie miłosierny Ojcze! Spodziewam się od Ciebie z mocną ufnością wiecznego zbawienia. Ty sam, dobrotliwy PANIE, przyrzekłeś mi to, a ty wierny jesteś w obietnicach, i wszechmocny do ich wypełniania. Tobie tylko samemu ufam, niech nie będę zawstydzona na wieki.

AKT MIŁOŚCI IX

Boże mój… kocham Cię z całego serca, z całej duszy, z całej myśli i ze wszystkich sił moich. – Kocham Cię dlatego, że jesteś najgodniejszym miłości. Pragnę być z Tobą na zawsze złączona, i wszystko czynić, cokolwiek pomnożyć może miłość moją ku Tobie. Błogosław przedsięwzięciu mojemu. –

AKT ŻALU X

PANIE i Boże mój! Żałuję z gruntu serca mojego – żem Cię, najwyższe dobro moje, którego z całego serca i nade wszystko miłuję, obraziła. Wyrzekam się wszystkich grzechów moich i mocno postanawiam życie moje poprawić, prawdziwą pokutę czynić, chronić się od samych nawet okazji do grzechu. Przyjmij, o Boże, postanowienie moje.-

MODLITWA XIX
ZA LUDZI

BOŻE wielki! Udaję się do Ciebie z pokorą za ludźmi, braćmi moimi. – Ty mnie PANIE nauczasz, że ich kochać powinnam. Otoż dlatego, że ich kocham, żebrzę miłosierdzia twego, abyś ich wspierał i uszczęśliwiał.
Spraw, aby między nimi panował duch zgody i pokoju; niech się wzajemnie kochają jak bracia i dzieci jednego ojca.
Daj wiernych pasterzy wierze twojej, a ołtarzom twoim godnych kapłanów – niech przykłady ich w cnotach przewodniczą ludowi.
(…) Osusz, o Boże miłosierdzia, łzy wdów i sierot, i miej staranie o stroskanych i nieszczęśliwych. Uśmierz boleści cierpiących i napełnij dusze ich słodką pociechą. Oświeć ducha sędziów, aby sprawiedliwie dawali wyroki na winowajców…
(…) Użycz o BOŻE rodzicom potrzebnego światła do cnotliwego wychowania dzieci, a dzieciom skłonności do dobrego.

MODLITWA XX
ZA PRZYJACIÓŁ

BOŻE miłości! Tobie winnam słodkie uczucia miłości i przyjaźni. Ty PANIE, udzielając ich sercu mojemu, obdarzyłeś mnie szczęściem najwyższym, jakiego tylko ludzie kosztować mogą na ziemi! O sprawco szczęścia śmiertelnych, obdarz błogosławieństwem tych, których serce moje miłuje. Odwróć od nich niebezpieczeństwa i bądź im obrońcą, aby ich żadne nie dosięgło nieszczęście. (…) Racz prowadzić kroki przyjaciół i przyjaciółek moich po ścieżkach życia, prawdy i cnoty. (…) Gdziekolwiek udadzą się, daj im czuć dobrodziejstwa i łaski twoje. (…) Nie karz ich w surowości twojej, ale postąp z nimi według wielkiego miłosierdzia twego. – Niech się tak stanie.

MODLITWA XXI
ZA NIEPRZYJACIÓŁ

PANIE! Ukaż mi wielkość Bóstwa twojego. Naucz mnie, że miłość braci moich jest najszacowniejszą ofiarą, którą ci złożyć mogę. Składam ci więc, o BOŻE, serce moje dalekie od zemsty i przyrzekam nigdy nie szkodzić tym, którzy mi chcieli szkodzić, i nie złorzeczyć tym, którzy mi złorzeczyli – obchodzić się będę z dobrocią i wspierać wszystkich nieprzyjaciół i nieprzyjaciółki moje.(…)
„Odpuść nam winy nasze, jako i my odpuszczamy tym, którzy nas obrazili”. – Niech się tak stanie.

MODLITWA XXIV
WIECZORNA

Oto znowu dzień jeden upłynął, a upłynął bez powrotu. Paroma chwilami zbliżyłam się do grobu mojego. Wielki BOŻE! Ty dni moje policzyłeś!(…)
O Stwórco! Sumienie moje, ten surowy świadek, nie daje mi zaspokajającej odpowiedzi, lecz owszem, czyni mi gorzkie wyrzuty.(…)
Błogosław mi najłaskawszy Ojcze, – całemu domowi i narodowi mojemu.
Niech się tak stanie.